[o1] olej w kolektorze ssącym

[exorryattanty]

Wyprzedziło mnie kiedyś Audi 3.0 TDI i nie mogłem go dojść 1.4 TSI. Czy RS-ką pokaże mu gdzie raki zimują?

Strach pomyśleć co będziesz chciał zrobić w aucie jak Cie GTR objedzie i nie będziesz mógł go dojść :diabelski_usmiech

[kamilkamien]

[o1] olej w kolektorze ssącym

Zebrałem się po baaaardzo długim czasie za wmianę sondy lambda w O1 1.6 AKL. Pogimnastykowałem się trochę i doszedłem do wniosku, że najlepsze dojście będzie po zdjęciu kolektora ssącego z góry. No i co się okazało? Jest on cały od oleju... Uszczelki są całe pokryte olejem, ścianki kolektora też są opryskane olejem jak z areozolu. Olej jest też na klapce przepustnicy. Pytanie teraz takie? Jakim prawem on się tam znalazł? Co mogło bć przyczyną wywalania oleju przez kolektor ssący. Rozmawiałem z jednym znachorem od samochodów i mówi, że wina może być po stronie uszczelniaczy. Dodam, że samochód mam zagazowany i jest w nim LPG od niecałego roku dopiero. Znachor powiedział, że uszczelniacze mogą twardnieć i takie o to dolegliwości możliwe. W ubieglą zimę stwierdziłem, że uszkodzony mam termostat. Nie powiem też jak długo jeździłem z walniętym termostatem... Nie określę, też ubytku oleju ale powiem, że jest znaczący. Ze spraw takich podstawowych to sprawdzone było ciśnienie na tłokach i w normie... (test ciśnienia przeprowadzany był ok 3 miesięcy temu)
Co zrobić i jak pozbyć się usterki? Czy to faktycznie tylko uszczelniacze? Czy może to co innego czasem?

[Subaru]

Czy to faktycznie tylko uszczelniacze?

Bardzo możliwe, od tego ja bym zaczął. Koszt samych części nie będzie chyba zbyt wysoki

[kamilkamien]

a czy duży ubytek oleju i zaolejony kolektor może być spowodowany zapaskudzoną odmą? Czytam od samego rana internet i są jakieś odpowiedzi, że warto by wyczyścić to małe usrojstwo ze śmieci... Niestety teraz tylko tak teoretycznie bo nie mam dostępu do samochodu i nie mogę określić zabrudzenia